Miękka otchłań.
To taki stan, w którym chce się trwać po kres dni..szarość otula każdą niepewność i na samą myśl o zawieszeniu w bezpiecznej próżni robi się błogo…ekosystem napędzany ciszą niczym szklana bańka chroni przed najdrobniejszymi turbulencjami rzeczywistości