Kruchość.
Ostrożnie stawiasz kroki by nie obudzić się za wcześnie..niech trwa sen, w którym każda chwila jest warta przeżycia..odrealnienie sięga zenitu aż namacalny staje się strach, że coś może być tak piękne…delikatna konstrukcja z marzeń chwieje się przy każdej wątpliwości, ale wiesz co robić by zgiełk nie sięgnął fundamentów. To najlepszy czas by wytyczyć granicę w taki sposób by nigdzie, nigdy nie czuć się obcym..