Przedpola nicości.

Przedpola nicości.

Tak daleko i tak głęboko, że finalnie docierasz do ściany..i kiedy wydaje ci się, że możesz kreować każdy następny ruch, nagle musisz z pokorą zaakceptować, że nie da się już niczego więcej wymyśleć. Wszystko ma swoje granice, ale nie wszystko się kończy..być może po drugiej stronie ktoś, tak jak ty, także stoi na rozdrożu światów? Teraz wszystko staje się jasne, ale nie przeźroczyste..to miejsce wszystkich początków i tylko od ciebie zależy jak dobrze wykorzystasz tę szansę.

loading...